Pixieelf: sound of Africa

Można go spotkać tu i tam, najczęściej za sterami kwaśnego promu kosmicznego, podróżującego z szybkością 150 bpm. Od 8 roku życia eksperymentujący ze wszystkim, co wydaje dźwięki. Po wielu przygodach z różnymi szczeniackimi zespołami punkowymi, wziął się w wieku 16 lat za mixowanie muzy z winyla i od razu zakochał się w kłującym, przesterowanym brzmieniu Rolanda 303. Od tamtego czasu nie tylko zbiera na wosku wszystko, co mu wpadnie w ręce (od house, przez minimal czy tribal aż do goa trance, acid techno czy dnb), ale także zajmuje się produkcją autorskich wałków. Zwiedził i ograł większość polskich imprez psytrance i techno, grał także w Anglii, w Czechach, na Słowacji czy Ukrainie. Od kilku lat, też niepokornie, spełnia się w organizacji własnych imprez, których żaden wrocławski rejwer nie mógł przegapić. Za sobą ma już supporty takich postaci jak Ben Fraser, Ling Ling czy Digid. Nie tylko supportował, ale i ściągał takie nazwiska jak Squarewave (UK), Sabretooth (UK), Tromesa (PL) czy Kuba Sojka (PL). Twórca Tribe in The Forest, realizator mnóstwa klubowych imprez, od lat szef sceny klubowej na Slot Art, współtwórca Zion club, założyciel Prywatki U Pana Hoffmana, przez długi czas menedżer wrocławskiego Surowca.

Miejsce

A6 Scena folkowa

You are currently offline

Ta strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej w Poityce prywatności.AkceptujęNie akceptuję